Хроніка биховця 4 страница

Pocznut howoryty welikomu kniaziu Witowtu: «Kniaź weliki Jagoyło posłał nas k tobi, sztoby iesi ujednał nas so otcem swojm, abychmo derżali swoie, a wy swoie, a boiu by meży nas ne było, a krowoprolityja by ne wczyniłosia. /стр.49./ Ty by pryiechał ko bratu swojemu welikomu kniaziu Jagoyłu, a my na tom prawdu dajem, szto tebe czysto otiechaty w rat' swoiu, a czey by meży was dobry konec był». Kniaź weliki Witowt rek: «Prawdu u was beru, a nechay by tako że kniaź Skirgayło pryiechał k nam y prawdu dał, y ia poiedu». Y oni posłali ko kniaziu Skirgayłu, y kniaź Skigayło tako że prawdu dał welikomu kniaziu Witowtu kak y oni. Y kniaź weliki Witowt poiechał ko welikomu kniaziu Jagoyłu k jeho woysku, a połki stoiat s obu storon, meży soboiu niczoho ne poczynaiuczy. Y kniaź weliki Jagoyło pocznety Ю prosity Witolda, sztoby iesi meży nas uiednał, a krowoprolityja by ne było. Y kniaź weliki Witolt prawdu wziął u welikoho kniazia Jagoyła za otca swojeho, szto otcu ieho, kniaziu welikomu Kestutiu, sjechawsia opiat czysto raziechatysia. Y ieszcze rek weliki kniaź Witowt kniaziu welikomu Jagoyłu: «Jeszcze, brate, poszli Skirgayła, sztoby on pryiechał y dali bychmo otcu swojemu prawdu, iż by iemu prosto pryiechaty y opiat otjechaty, a kniaź by Skirgayło od tebe dał prawdu». Y kniaź weliki Witowt z kniazem welikim Skirgayłom pryiedut ko otcu swojemu welikomu kniaziu Kestutiu wo woysko, y prawdu otcu swojemu dał ot welikoho kniazia Jagoyła, y kniaź weliki Skirgayło prawdu dał ot welikoho kniazia y od sebe. Y kniaź weliki Witowt so otcem swoim welikim kniazem Kestutem obadwa poiedut /стр.50./ wo woysko ko Jagoyłu, nadejasia na tyie prawdy. Kniaź weliki że Jagoyło perestupił tyie prawdy, mowiaczy: «Poiedmo do Wilna, tam dokonczaiem». A w tom woysko niczoho ne poczynaiuczy roziechalisia. Y kak k Wilni pryiechali, y kniaź weliki Jagoyło diadiu swojeho kniazia welikoho Kestutia okowawszy ko Krewu posłał, y wsadył u weżu, a kniazia welikoho Witowta ostawił był ieszcze w Wilni; y tam w Krewie piatoie noczy kniazia welikoho Kestutia udawili komorniki kniazia welikoho Jagiełowy, na imia Proksza, szto wodu iemu dawał; i byli inszyie: Moster Я brat А, a Kuczuk, a Lisica Żybentiay. Takow konec stałsia welikomu kniaziu Kestutiu.

Po smerty pak welikoho kniazia Kestutia poszlet kniaź weliki Jagoyło Witolta do Krewa ż y so żenoiu, y welit ieho twerdo stereczy w komnate. Pomszczaia Woydyła, szto był za neho sestru swoiu dał, dwuch weleł na kolech rozbity, odnoho, Widymonta, diadiu matki welikoho kniazia Witolta Б, szto derżał Uljanu, potom kak В była za Moniwidom, y innych bojar mnoho postynał, pomszczaia Woydyła.

Kniaź weliki że Witolt sedeł u Krewe Г, a dwe żonki chożywali k nemu pokładywaty ieho so kniahineiu w komnate, da położywszy ich won wychożywali, a storoży około. To pak welikaia kniahinia ieho posłyszała ot ludey, mowiaczy meży soboiu: «lesli kniaź weliki Witolt budet pod nimi dołżey sedety, tak, kak y nad otcem ieho, budet». I doradyła /стр.51./ iemu tak: kak prydut żonki ich pokładaty, yno by iemu odnoie żonki wskłasty na sebe płatie da wyity won z druhoiu żonkoiu, a toy żonce zostatysia w neie. Y on podle onoie rady naradyłsia u w odnoie żonki płatie da z druhoiu wyszoł y spustyłsia z horoda, y wtecze k nemcom do Prus. Y buduczy iemu w Nemcoch u Maryini horode w mistra, pryiechali k nemu mnohije kniazi y bojare litowskije; on że nacznet wojewaty ротосуіи Д nemeckoju Litowskuiu zemlu. A kniaziu welikomu Jagoyłu, buduczy z materju swojeju welikoju kniahineju Uljanoiu u Witebsku, a brat jeho kniaź Skirgayło w Litwe u Trocech. A welikomu kniaziu Jagoyłu y Skirgayłu newozmożno staty protywu iemu, zane że bo w neho siła welikaia sobrałasia. Tohdy kniaź weliki Jagoyło perezwał ieho yz nemec y dał iemu Łuczesk i wsiu Wołynskuiu zemlu Е.

Y siediaczy Jagoyłu na wsem Welikom kniastwe Litowskom, począł wałku na Mazowszu y na Lachy za to, iż wziął był kniaź mazowecki z pomoczyiu lackoiu Dorohiczyn y Melnik. Y mnohokrot' chodył w zemlu Lackuiu, y szkody welikii czynił w zemli Lackoy y Mazoweckoy, y krowoprolityia wo chrystyianech zakonu rymskoho, począwszy od hranicy litowskoie, aż do reki Wisły. Y pryde do reki Wisły protyw Zawijchwosta z welikimi woyski; y dumy wczynili, kak by reku pereyty.

Ж в издании 1846 г. примечание Нарбута: dopisek na boku: To ma być Radziwił, bo od tego czasu Radziwiłow spomina З так в тексте И y N potkaut К y N takowe Л y N derewo М y N umer Н y N kniaź weliki О y N odnesła П y N u

Y odyn litwin Ж zsiade z konia y zawerty chwost sobie około ruki, y mowit tak: «Tut wode ne bywat»; y wdaryt konia, y perepływet reku z koniem wborze. Y widiaczy woysko na toho swojeho towarysza, y kożdy tuiu reku /стр.52./ z końmi swoimi tym że obyczaiem wborzie perepłyli wsi, y perepływszy reku Wisłu y pryszli pod horod Zawichwost. Y rek kniaź weliki Jagoyło: «Ne nadobe nam toho horoda puszkami dobywaty», y zakażaj wsemu woysku swojemu, aby kożdy po kiju wziął y kinuł w horod. Y koli woysko litowskoie wziąwszy po kiju, y kinuli na horod, y połon horod kijow nalitali З, y zażhli uweś horod Zawichwost, y zżohszy Zawichwost y poyde pod Opatow, sożże, y innyi mnohiie mesta y seła wypalił aż do samoie Wislicy, y paney y paneń mnoho w połon poweł. Y nazad iduczy Jagoyłu mimo światy kryz z woyskom, y nekotoryi z woyska zaiechali do swiatoho kryza na horu, meży kotorym woyskom był odyn pan z rodu Dowoynowa, wziął derewo swiatoho kryza, kotoroie było oprawleno u serebro. Y wziął toie derewo ne dla ieho dostoynosty, ale dla srebra, y ne szanuiuczy iemu toho derewa y włożył w toboły meży inszymi prostymi reczmi. Y połonił też tam dewku, pannu znakomituiu, rodu wysokoho, kotoraia była herbu Habdanku, kotoruiu ż pannu u welikoy pocztywosty chował. A kniaź Jagoyło zemlu Lackuiu spustoszył y połonu mnoho zabrał, y zołota y serebra, y kanemia dorohoho, y newymownoho skarbu nabrawszy, y w całosty pryide do stolca swojeho do Wilni.

Y wilnewcy, podłuh obyczaiu staroho pohanskoho, podkaiut И kniazia welikoho Jagoyła z żonami y z detmi pered mestom, peśni poiuczy y w dołoni biiuczy, chwału daiuczy welikomu kniaziu, iż takoie К zwyteżstwo zyskał, y welikaia tiżba budet w ulicach ludey w meste Wilenskom. Y nekotory kolwek dotknułsia buduczy pohanin tych /стр.53./ toboł, hde było drewo Л swiatoho kryza, tot nahle wmer М. Y dywiłsia kniaź weliki Jagoyło tomu, szto na onom potkaniu tak ludey mnoho nahle pomerło, y pytałsia meży swoimi, szto by tomu za dyw był. Y pryszedszy tot pan z Dowoynow, kotory wziął tot światy kryz, y stanet powedat tot dyw toy pannie z Habdanku, kotoruiu połonił. I ona powedyła, iż «ia u wo sne widyła anheła bożoho, kotory mowił, iż tot hnew swoy boh perepustył na toie pohanstwo dla toho, iż derewo swiatoho kryza nepocztywe chowaiut, kotoroie maiut w sebe». Y tot pan z Dowoynow powedył tuiu recz dewiczyiu welikomu kniaziu Jagoyłu.

Y kniaź weliki Jagoyło kazał tomu panu do sebe prynesty tot kryz, w kotorom iest bożyie derewo, y tuiu pannu, szto w neho jest w połoneni. Y kniaź Н Jagoyło, ohledawszy derewo swiatoho kryza y tuiu pannu z Habdanku, y dał toy światy kryz toy pannie, y prykazał jeie panu tomu z Dowoynow, aby wże ona była dobrowolna. Y sam kniaź Jagoyło tuiu pannu darowawszy poczestne, odpustył y wkazał jeie, aby tot kryz poczestne otnesła О y postawiła na tom mestcy, hde perwey był. Y panna taia, widiaczy toho pana z Dowoynow, u kotoroho była połonena, tak stałoho, iż ieie poczestne w П sebe derżał y wczastnost iey welikuiu czynił, y powedyła iemu, iż ona odna doczka u otca swoieho iest, y prosiła ieho, aby s neju do otca iechał, y tam u otca buduczy, aby iey małżonkom został. /стр.53./ Y tot pan z Dowoynow s toiu pannoiu iechał do otca ieie y toie derewo swiatoho kryza poczestne otnesli y postawili w kostele Swiatoho kryża. A potom tuiu pannu za sebe wziął, y tohdy ż iemu prydano k tomu Habdanku kryż, y dla toho nazwano tot herb Dubnia. Y tut sia dokonało połonenie czerez Litwu swiatoho kryza w Polszczy. Y wozwratymsia wospak.

Y po tom połoneniu wczynił Jagoyło hranicu z Lachy po Biełuiu Wodu, to iest po reku Wisłu. A w tot czas lachy korola ne meli, iż korol ich weliki Kazimir umer, a zostawił po sobi doczku w mołodych letech, korolewnu imenem Jadwihu. Y lachowe wziali byli sobe kniaża pomorskoie imenem Fredrycha, chotiaczy, aby on tuiu korolewnu za sebe wzial, koli let swoich dorostet, y im panom został. A potom, widiaczy ony takoie okrutenstwo y skażenie zemli swoiey ot welikoho kniazia Jagoyła, y radyli o tom, kak by mohli zemlu swoiu ot litwy wpokoity, bo siłami swoimi iemu sprotywit nikotorym obyczaiem ne mohli. Y wmyslili to, iż kniażo onoie pomorskoie wyhnali z zemli swoieie won, y wczynili seym w Petrykowe, y z toho seymu wmyslili sobie welikoho kniazia Jagoyła hospodarem na korolewstwo wziaty tym obyczaiem: iestli by on choteł ochrystytsia u wiru chrystyianskuiu rymskoho zakonu y korolewnu ich Jadwihu za sebe wziaty. Y z tym posłali do neho posłow swoich welikich, y kniaź weliki Jagoyło na to pryzwolił wedłuh ich woli, wiru ich łatynskuiu prymaty y korolewnu w nich poniaty. /стр.55./

Y wzemszy so soboiu stryiecznaho brata swoieho welikoho kniazia Witolta y rożonoho brata swoieho kniazia Skirgayła, y kniazia Iwana Olgimontowicza Holszanskoho, y brataniczow swoich dwóch, kniazia Iwana Wołodymirowicza Belskoho y brata ieho kniazia Andreja Wołodymirowicza Mohilewskoho, y z inszymi mnohimi kniazi y pany litowskimi, y iechał na koronacyiu do Krakowa. Y arcybiskupowe y biskupy wsi y wsia rada ladckaia stretyli z processyami welikoho kniazia Jagoyła pered mestom Krakowskim, y tut ieho prywitali y pryniali, y prowadyli ieho poczestno z welikim weseliem na zamok do kosteła swiatoho Stanisława, y tam Jagoyło wszedszy wo cerkow y pryniał wiru rymskuiu y ochrestyłsia, y dali iemu imia Władysław. Y potom ieho koronowali y korolewnu Jedwihu iemu za małżonku dali. Y tohdy ż kniaź weliki Witolt ochrystyłsia y wiru rymskuiu priniał, y dali iemu imia Alexander, y innyi panowe litowskij mnohij chrystylisia, kotoryi tam byli. A potom korol Jagoyło, koli wże sej na Korune, otpustył welikoho kniazia Witolta y brata swoieho Skirgayła, wsich kniazey y panow, czestowawszy y dary mnohocennymi nadarywszy, y otpustył w Litwu.

Р в Слуцкой летописи Осирьскии; в других летописях Сирскыи С—С так в Слуцкой; в ряде других граду же Рши Т в других летописях пороки У так в тексте Ф так в Слуцкой летописи; в Супраслъской u B u ленской на страстной Х так в тексте Ц в тексте, как u в Супраслъской u Слуцкой пропуск. B Академическоц u Виленской далее следует: обретЂ y трупех мног[о]ранена, толко жив[а] и взят его и нача лечити многы лЂкарствы и главу ему постриже, зан же мно[го]ранен, и отчаял собЂ живота. Князь же великый Скиргало...

Y po małom czasu sam pryiechał do Litwy y założył kosteł w Wilni swiatoho Stanisława, y nadał jeho dorohimi reczmi cerkownymi, /стр.56./ y biskupstwo Wilenskoie fundował, y kanoniki nadał do toho kosteła, y wczynił perwym biskupom wileńskim mnicha zakonu swiatoho Franciszka imenem Mateja, z klasztoru wilenskoho Matki Bożskoie. Y k tomu fundował biskupstwo Łuckoie y Kijowskoie, y po_ czał rozmnożat wiru rymskuiu w Litowskom panstwe. Y potom iechał do Koruny, a gubernatorem zostawił brata swoieho Skirgayła na Wilni y na Welikom kniastwe Litowskom. A kniaź weliki Witolt buduczy na Łucku zmowił doczku swoju kniażnu Zofiu za welikoho kniazia Wasilia Dmitrowicza moskowskoho.

Y toie ż zimy, buduczy korolu Jagoyłu w Krakowe z mnohimi pany litowskimi, kniaź Andrey połocki pryide z nemcy z Liflant y zo wseiu łatyhołoiu na Litowskuiu zemlu. Y powoiewali y pożhli mnoho mest y seł, hradom że litowskim niczoho ne sotworysza, y paki wo swoiasi wozwratyszasia. Toie że zimy kniaź Swiatosław smoleński sowit sotworyli so kniazem Andrejem połockim: on w Litwu, a kniaź Swiatosław k Orszy, y mnoho zła chrystyanom sotworyli, ne czełowiczeskij, ni chrestyanskij czynili, nauczyli chrystyan, zbiraiuczy zapierali u izbach y zażyhali, a innych imaiuczy y oczepy choromy welikiie podnimaiuczy, plennych pod steny hławami kłali y zażymali, a innych rozmaitych muk nechrystijanskich dla welikoho strachu ne pisachom; /стр.57./ jako ni Antyoch assyryjski Р, ni Julian zakonoprestupny takich muk nad ludmi ne czynił. Y powoiewawszy y popleniwszy, horodom С że С niczoho ne uczyniwszy, wozwratyszasia wo swoiasi.

Toie że zimy u weliki, post naczał Swetosław dumaty so smoleńskimi bojary na chrystyianskoie krowoprolityie, y poyde ko horodu Mstysławlu, y stawszy u horodu Mstysławla naczał dobywaty y poroki bity horod, a w zemlu Mstysławskuiu woyju swoiu pustył y mnohoie krowoprolityie chrystianskoie wczynił. Kniaź że weliki Skirgayło y kniaź weliki Witolt pryiechali z Lachow od brata swoieho korola Jagoyła y słyszaczy, iż kniaź Swiatosław smoleński perwo był pod Witebskom, a potom k Orszy chodył, a teper pod Mstysławlem horod porohi Т bjet. Y sożaliwsia kniaź weliki Skirgayło, poydet z bratyieiu swojeiu, welikim kniazem Witoltom y z Konstantynom, y z Korbutom, y z Łyngwenem, y pomenusza słowo bożyie, iże recze: «B нюже мЂру мЂрите otmiritsia im». I rekosza: «My nikotoroho iemu zła ne sotworyli, a on z nami w dokonczanii buduczy y perestupił krestnoie cyłowanije i dokonczanije, naszu zemlu wojuiet y krow chrystyanskuju proliwaiet, my idem na neho y nadeiuczysia na boha y na chrestyanskuiu siłu», y pryjdosza ko horodu Mstysławlu. A kniaziu Swecławu У stojawszu u horoda /стр.58./ y biwszy poroki hrad Mstysławł, na tretey Ф nedeli w piatnicu usłyszał, szto idet na neho kniaź weliki Skirgayło z bratyieiu. On że sopołczył woj swoi y poyde protyw im; y jako sostupiszasia połcy. Boh że po proroka Dawyda słowu sotwory, ieże recze: «Obratytsia boleźń ieho i na hławu jeho i na werch ieho neprawda ieho snidet»; y paki: «Row yzry, yskopa, wpadesia w jamu, iuże sotwory». Y pomoże boh welikomu kniaziu Skirgayłu y welikomu kniaziu Witoltu, a kniaź Swetosławl Х nacza biehaty so swoimi kniazi y bojary smoleńskimi, y so wsim woyskom swoim. Bożyiem że czudotworenijem y siłoiu tut nemałoie czudo wczyniłosia, yzbito byst woj mnohoie mnożestwo, kniazey y bojarja, no y samoho kniazia Swetosława wbili, syna że ieho kniazia Jurja kniaź weliki Skirgayła Ц isceli ot ran y prywede ieho ko horodu Smoleńsku ko matery ieho welikoy knia hini Swetosławli, y posady ieho na welikom kniażenii Smoleńskom, zaniu że była za kniazem Jurjem doczka starszoje sestry Skirgayłowy. Y odszedszy od horoda Smoleńska kniaź weliki Skirgayło poyde wo swoiu zemlu Litowskuiu, y naczał kniażyty wo Trocech, a k Wilni prysłał korol Jagoyło starostu swoieho ladckoho.

Ч так в тексте Ш в других летописях сторонамЩ в издании 1846 г. y N примечание: dopisano na boku: Iwan i Jerzy, synowie Ъ так в тексте; в других летописях y Городка Ы y N Swiatosławicza Ь так в Супрасльской u Слуцкой летописях. B Академической u Виленской Василья Э в других летописях Плаксича Ю—Ю текст испорчен; в Слуцкой u др. тогда же немци убиша князя Скиргаила (Вил. u Акад. Коргаила) Олкгирдовича [н]а лядскои заставе Я нет в других летописях

А далее в других летописях нет

A kniaziu welikomu Witoltu tohdy derżaczy Łuczesk y wsiu Wołynskuiu zemlu, a w Litowskoy zemli otczyznu swoiu, y było iemu nużno y welmi bidno Ч /стр.59./ widety to, czoho pered tym ne bywało w Litowskoy zemli: storonnym Щ władeiuczy Welikim kniażenem Litowskim. Tohdy wczynił rady z mnohimi kniazi y pany litowskimi. Tohda bo Skirgayło otiechawszy ko Połocku, a kniaź weliki Witolt pryde ko Wilni, chotiaczy zasesty, a kniahinia welikaia ieho Anna była tohda w Horodne. Wilnewcy że tohda ne podalisia iemu, zane że byli dali prawdu korolu Jagoyłu i Skirgayłu; on że tohda ne wzemszy Wilni y poyde ko mistru so swoieiu kniahineju y so wsinii kniazi Щ y mnohimi bojary swoimi, y ottoli poczał woiewaty Litowskuiu zemlu z nemeckoju pomoczyiu. Y wżo wział był połowinu Litowskoy zemli po reku po Wellu, y Połtesk horod dałsia jemu. Y wbaczyli korol Jagoyło y kniaź weliki Skirgayło, iako wże im newozmożno uderżaty Litowskoie zemli pered welikim kniazem Witoltom. Witolt bo snemszysia z nemeckimi siłami y poyde k Wilni, i stretet ieho kniaź Skirgayło z bratom swoim Wingontom i z litowskimi woj na rece Welli u Horodna Ъ na meste narycaiemom Weyszyszki, y sostupiwszymsia połkom. Y pomoże boh welikomu kniaziu Witoltu, y poraził nahołowu woysko litowskoie, a inszyi rozbehlisia, y pobito ich welikoie mnożestwo, a innych kniazej y bojar żywych poymali mnoho: kniazia Semena Jewnutewicza, kniazia Hleba Swiatosławowicza Ы smolenskoho, kniazia Hleba Ь Konstantynowicza, kniazia Iwana Tetu, Lwa Płaksiwa Э, /стр.60./ y innych kniazey mnoho poymali. Y poyde paki kniaź Witolt ko horodu Wilni so wsimi siłami, i ostupit horod Wilniu, i nacznet dobywaty Krywoho horoda y puszkami bity; y wziął horod Krywy, a Ю ladckoy że zostałsia Ю, u Wysokom tohda horode suszczy, y ne pustysza w horod kniazia Skirgayła. Y kniaź że welikij Witolt, wzemszy Krywy horod y zemlu zwoiewawszy, y paki wozwratyłsia w Nemcy. Toho ż leta welikomu kniaziu Witoltu w Nemcy, k Maryinu horodu, pryszli posły z Moskwy ot welikaho kniazia Wasilija Dmitrowicza, prosiaczy u welikoho kniazia Witolta doczki za welikoho kniazia Wasilija Dmitryiewicza. Kniaź weliki że Witolt dał dszczer swoiu kniażnu Soffiju i otpustył ieie z Malborka horoda, a s neiu posłał kniazia Iwana Olgimontowicza. Y z horoda Gdańska poszli w korablech morem y pryszli k Pernowu Я, y k horodu Pskowu. Oni że weliku czest' wozdali im, y prowodyli ich czestno do welikoho Nowohoroda, nowhorodcy tak że czest' welikuiu im wozdali i prowadyli ich czestno do Moskwy ko welikomu kniaziu Wasiliju Dmitreiewiczu. Kniaź welikij Wasiley protyw neie posław so czestiju bratyiu swoiu, kniazia Wołodymira Andrejewicza, kniazia Andreja Dmitryiewicza y innych mnoho kniazey y bojar; y stretyli welikuiu kniażnu Soffiiu z welikoiu czestyiu. Tohda bi swiaszczenny mitropolit Kipryan so archiepiskopy y episkopy, so archimandryty, ihumeny y so wsim swiaszczennym czynom /стр.61./ stryte jeje czestno so kresty pered hradom Moskwoiu. Y sotwory brak czesten, y wencza welikoho kniazia Wasilija Dmitrejewicża so welikoiu kniażnoiu Zoffijeiu, y było weselije welikoie i znamenitoie, czesty dostoynoe nemały czas. My że na predneie wozwratymsia.

Kniaziu welikomu Witoltu, buduczy w Nemcoch w mistra w Maryine horode, wczynitА zmowu z nemcy, z liflanty y z prusy, y wsich ich podoymet, y zastawit im zemlu Żomoyckuiu u trech sot tysiacz zołotych. Y poydet so wsimi tymi wyszereczennymi nemcy y so wsimi siłami ich nemeckimi y też swoimi, y z puszkami i z innymi mnohimi pryprawami prosto k Wilni, horoda Wilna dobywaty i Welikoho kniastwa.

Y kniaź weliki Skirgayło, słyszaczy welikoho kniazia Witolta iduczy z woyski, y sobrał siłu swoiu litowskuiu welikuiu y ruskuiu, y poyde protyw welikoho kniazia Witolta, y stanet Skirgayło z woyskom swoim opołczywszysia, y pereszed Wellu stanet na poli na Szeszkinach. A kniaź weliki Witolt z siłami nemeckimi obozom y z deły z hory pryszoł na Skirgayła, y poczali nemcy z puszok bity na woysko Skirgayłowo, y mnoho u woysku Skirgayłowom pobili. Y ne wterpeli woyska Skirgayłowy puszok nemeckich y poczali bihaty, y woysko Witoldowo za nimi honili y bili, y mnohoie mnożestwo ich wbili, a innyi sami w rece Welli potonuli.

A kniaź weliki Skirgayło sam perepłył reku, y wteczet na Krywy horod, y kniaź weliki Witolt obohnał ieho /стр.62./ na Krywom horode. A Krywy horod bi bo derewenny; y radyli nemcy kniaziu welikomu Witoltu, aby w horod z deł ne bił, bo dey niczoho ne wczynisz horodu derewennomu, y lepiey każyte bit z puszok w horu. Y kniaź weliki Witolt deła zakopał na hore Turjey, na kotoroy kniaź weliki Gidymin tura zabił, y dla toho tuiu horu Tureju zowut', y kazał bity w horu Krywuiu, hde ż nemało toie hory Krywoie y z horodniami otbił, y ludi na horode strachom oderżymi biachu. A w tot czas kniaź welikij Witolt szturm prypustył i ostatok horoda wziął, y kniazia Skirgayła poymał y wo wenzeniie wziął, y horod Krywy sożoh, y seł sam na Wilni y na Welikom kniastwi Litowskom.

Y korol Jagoyło posłał do neho posłow swoich, mowiaczy tym obyczaiem: «Ne teray bolszy toy zemli Litowskoy, otczyzny swoieie i naszoie, poydy, brate, k nam w mir y wo welikuiu lubow bratskuiu, y woźmi sobie Welikoje kniażenije u Wilni, stoł welikoho diady swoieho kniazia Olgirda y otca swoieho welikoho kniazia Kestutia». A kniaź weliki Witolt wżo oseł Wilniu y kniastwo Litowskoie, y pry nem był kniaź Jurj Narymontowicz Bełski a kniaź Iwan Olgimontowicz, y koli seł na stoicy diady swoieho Olgierda y otca swoieho Kestutia, y rada iemu była wsia zemla Litowskaia y Ruskaia.

Б в Виленской далее: князь же великий Витовт посла вои свои Василя Бореиковича и Кгинивила противу ему В так в тексте Г y N swiczamj Д y N czudnyj

Tohdy kniaź Korbut Olgirdowicz nesżto naczaw pomyszlaty /стр.63./ y w neposłuszenstwe jeho byty, y począł zbiraty woysko, y sobrawszy poszoł protyw iemu Б, y sostupilisia woyska na meste na Dokudowi, y stałosia pobityie woysku Korybutowu ot woyska Witoltowa, sam że kniaź Korbut wbeh w Nowhorodok z kniahineiu y z detmi. Kniaź wełiki że Witolt, sobrawszy woysko swoie, sam poyde ko Nowohorodku, y wzemszy horod kniazia Korbuta y kniahiniu jeho y deti ieho w niadstwo osadył.

Zatym prestawisia welikaia kniahinia Olgirdowaia; korol że Jagoyło prykazał horod Witebsk sokolniczomu swoiemu Fedoru Wesne. Ynoho bo czasu kniaź weliki Witolt ne był w mocy kniastwa Witebskoho, poneże bo Szwitrygayło Olgirdowicz derżał Krewo y Witebsk po otcu swojem Olgirde dla czeho ż kniaziu Szwitrygayłu była welikaia żałost', y ne moh terpety, szto Fedor Wesna horodom y zemleiu wołodyiet, a deł jeho ne poSłuszon. On że Fedora wbił y horod Witebsk wziął. Zatym była żałost' welikaia korolu Jagoyłu, iż sia to stało; pisał hramotu bratu swojemu welikomu kniaziu Witoltu, iż by toie żałosty pomstył. Y kniaź weliki Witolt poniał so soboju kniazia Skirgayła, y sobrał so soboju woysko welikoie y poszoł ko horodu Witebsku na kniazia Szwitrygayła. Y pryszoł napered ko horodu Drucku, y druckije kniazi stretyli jeho y dalisia jemu wo służbu; y ottole poydet ko Orszy, orszane że zatwo /стр.64./ rylisia w horode y boronilisia dwa dni, y potom podali horod. Y on potom poyde ko Witebsku na kniazia Szwitrygayła, y kniaź Szwitrygayło zatworyłsia w horode; y naczał kniaź weliki dobywaty horoda. K nemu pryde na pomocz kniaź weliki Jurj Swetosławicz smoleński so wsimi siłami smoleńskimi, y wdałsia jemu wo służbu, i naczali twerdo horoda Witebska dobywaty, y puszki postawili; widblane że ne uterpewsze y podalisia welikomu kniaziu Witoltu. Kniaź że Szwitrygayło wyde won iż horoda y pokoryłsia welikomu kniaziu Witowtu. Kniaź że weliki Witolt, wzemszy horod Witebsk, y paki poyde k Wilni. Toie że zimy na wesnu kniaź weliki Witolt poyde w zemlu Podolsku В, a kniaziu Wołodymiru Olgirdowiczu, buduczy w Kijewi, y ne woschotewszy pokory wczynity, czołom wdaryty welikomu kniaziu Witoltu. Kniaź że weliki Witolt toie ż wesny szodszy wozmet horod Żytomir y horod Owrucz; y pryiechał k nemu kniaź Wołodymer z Kijewa; toho ż leta na oseń kniaź weliki Witolt wyweł jeho z Kijewa y dał jemu Kopyl, a na Kijewe posadył Skirgayła Olgirdowicza. Sam że kniaź weliki Witolt poszoł na Podolskuiu zemlu, a kniaziu Skirgayłu weleł z Kijewa ko Gzerkasom i ko Zwinihorodu poyty. Kniaź że weliki Skirgayło bożyiu pomoczyiu y welikoho kniazia Witolta poweleniiem wziął Czerkasy y Zwinihorod, y wozwratyłsia opiat ko Kijewu. Y kniażuiuszczu iemu w Kijewe, był nechto Ftoma czernec Izufow, /стр.65./ derżał namestnictwo ot metropolita u swiatoie Zoffii na mitropoliem dwory. Woschotewszu że kniaziu Skirgayłu jechaty za Dnepr w łowy, toy że Ftoma pozwał jeho na pir na mitropoli dwor. Kniaziu że Skirgayłu, buduczy iemu na piru, y tak nekotoryi mowiat, iż by tot Ftoma dał kniaziu Skirgayłu zelle otrawnoie pity; y z piru, kniaź Skirgayło poiechał za Dnepr ko Miłosławiczom i tam rozbolełsia, i pryiechawszy do Kijewa semoho dnia umer. Y ponesli ieho na hołowach swiaszczennicy, poiuszcze pesni otchodnyia, so swiszczami Г, z horoda z Kijewa ko swiatoy Bohorodycy Peczerskoy, y położeń byst' dobryj a czudny Д kniaź

Е в Супрасльской нятца ЕЕ в тексте swimi Ж цифра-перевод в скобках на современное летосчисление дана Нарбутом З y N cepmi И y N sobolami К y N złatymi Л так в тексте; y N odarył М так в тексте; в других летописях порты Н y N aksamity О y N hynszty П так в тексте Р так в тексте; в других летописях Олгирдович С так еще в Слуцкой; в Супраслъской Лев Т в Супрасльской Волыньскыи, в Слуцкой Волоскии У цифра-перевод в скобках на современное летосчисление дина Нарбутом

Skirgayło podle hrobu swiatoho Fteodosia Peczerskoho. Kniaź weliki Witolt usłyszał, szto kniaź Skirgayło prestawiłsia, y posłał kniazia Iwana Olgimontowicza ko Kijewu, y dał jemu derżaty Kijew. Po sem że na predleżaszczoie wozwratymsia.


Понравилась статья? Добавь ее в закладку (CTRL+D) и не забудь поделиться с друзьями:  



double arrow
Сейчас читают про: