Польский язык с Генриком Сенкевичем 64 страница

— Tuhaj-bejowym jestem synem!

— Mój Azja! — rzekł po chwili pan Bogusz — nie neguję, że oni mogą się w twojej krwi i sławie Tuhaj-bejowej kochać, chociaż oni są nasi Tatarzy, a Tuhaj-bej był naszym wrogiem. Takie rzeczy ja rozumiem, bo i u nas jest szlachta, która z pewną chlubą opowiada, że Chmielnicki był szlachcicem i nie z kozackiego, ale z naszego narodu pochodził, z Mazurów... No! Przecie taki szelma był, że w piekle gorszego nie znaleźć, ale że znamienity wojennik, więc radzi się do niego przyznają. Taka już natura ludzka! Żeby jednak twoja Tuhaj-bejowa krew dawała ci prawo rozkazywać wszystkim Tatarom, do tego słusznych racji nie widzę.

Azja czas jakiś milczał (Азья некоторое время молчал), potem wsparł dłonie na udach i rzekł (потом уперся ладонями в колени и сказал):

— To ja wam powiem, panie podstoli (так я вам скажу, пан подстолий), dlaczego Kryczyński mnie słucha i inni mnie słuchają (почему Крычинский меня слушает и другие меня слушают). Bo oprócz tego, że oni proste Tatarczuchy (потому что кроме того, что они простые татары), a ja kniaź (а я князь), jest jeszcze we mnie rada i moc (есть еще во мне совет = разум и сила)... No (ну)! ani wy nie wiecie (ни вы не знаете), ani sam pan hetman nie wie (ни сам пан гетман не знает)...

— Jaka rada, jaka moc (какой разум, какая сила)?

— Ja toho skazaty ne umiju (я того сказаты не умию) — odrzekł po rusińsku Azja (ответил по-русински Азья). — A czemu ja na takie rzeczy gotów (а почему я на такие вещи = дела готов), na które inny by się nie ważył (на которые другие бы не решились)? Czemu ja to pomyślał (почему я о таком подумал), czego by inny nie pomyślał (о чем бы иные не подумали)?

— Co gadasz (что /ты/ несешь)? O czymżeś pomyślał (о чем же /ты/ подумал)?

— Ja pomyślał o tym (я подумал о том), że gdyby mi pan hetman wolę a prawo dał (что если бы мне пан гетман волю и право дал), tak ja by nie tylko tych rotmistrzów wrócił (так я бы не только этих ротмистров вернул), ale pół ordy na usługi hetmańskie postawił (но и пол-орды к услугам = на службу гетманскую поставил). Mało to pustej ziemi na Ukrainie i w Dzikich Polach (/разве/ мало там пустующей земли, на Украине и в Диком Поле)? Niech hetman jeno ogłosi (пусть гетман только объявит), że który Tatar przyjdzie do Rzeczypospolitej (что если который татарин придет в Речь Посполитую), ten szlachcicem zostanie (тот шляхтичем станет), w wierze ucisku nie będzie miał (то в вере притеснений не имел бы), a we własnych chorągwiach będzie służył (и в собственных хоругвях служил бы), że wszyscy własnego hetmana będą mieć (что собственного гетмана будут иметь), jako Kozacy mają (как казаки имеют), a moja głowa (и моя голова = клянусь головой), że wnet się cała Ukraina zamrowi (что скоро вся Украина закишит /людьми/). Przyjdą Lipkowie i Czeremisy (придут липеки и черемисы), przyjdą od Dobrudży i Białogrodu (придут от Добруджа и Белгорода), przyjdą z Krymu (придут из Крыма) — i stada przypędzą (и стада пригонят), i żony z dziećmi na arbach przywiozą (и жен с детьми на арбах привезут). Waszmość nie trzęś głową (ваша милость не трясите головой): przyjdą (придут)! jako dawniejsi przyszli (как давние пришли), którzy przez wieki Rzeczypospolitej wiernie służyli (которые веками Речи Посполитой верно служили). W Krymie i wszędy chan i murzowie ich gnębią (в Крыму и всюду хан и мурзы их угнетают), a tu szlachtą zostaną (а тут шляхтой станут) i szable będą mieć (и сабли будут иметь), i pod własnym hetmanem w pole chodzić (и под собственным гетманом в поле ходить). Przysięgnę waszmości (клянусь вашей милости), że przyjdą (что придут), bo tam głodem czasem przymierają (ибо там иногда живут впроголодь: głodem przymierają — жить впроголодь). A gdy się między ałusami rozgłosi (а если по улусам разнести /весть/), że ja z mocy pana hetmana wołam (что я силой пана гетмана зову), że Tuhaj-beja syn woła (что Тугай-бея сын зовет), tedy tysiące tu staną (тогда тысячи тут станут).

Azja czas jakiś milczał, potem wsparł dłonie na udach i rzekł:

— To ja wam powiem, panie podstoli, dlaczego Kryczyński mnie słucha i inni mnie słuchają. Bo oprócz tego, że oni proste Tatarczuchy, a ja kniaź, jest jeszcze we mnie rada i moc... No! ani wy nie wiecie, ani sam pan hetman nie wie...

— Jaka rada, jaka moc?

— Ja toho skazaty ne umiju — odrzekł po rusińsku Azja. — A czemu ja na takie rzeczy gotów, na które inny by się nie ważył? Czemu ja to pomyślał, czego by inny nie pomyślał?

— Co gadasz? O czymżeś pomyślał?

— Ja pomyślał o tym, że gdyby mi pan hetman wolę a prawo dał, tak ja by nie tylko tych rotmistrzów wrócił, ale pół ordy na usługi hetmańskie postawił. Mało to pustej ziemi na Ukrainie i w Dzikich Polach? Niech hetman jeno ogłosi, że który Tatar przyjdzie do Rzeczypospolitej, ten szlachcicem zostanie, w wierze ucisku nie będzie miał, a we własnych chorągwiach będzie służył, że wszyscy własnego hetmana będą mieć, jako Kozacy mają, a moja głowa, że wnet się cała Ukraina zamrowi. Przyjdą Lipkowie i Czeremisy, przyjdą od Dobrudży i Białogrodu, przyjdą z Krymu — i stada przypędzą, i żony z dziećmi na arbach przywiozą. Waszmość nie trzęś głową: przyjdą! jako dawniejsi przyszli, którzy przez wieki Rzeczypospolitej wiernie służyli. W Krymie i wszędy chan i murzowie ich gnębią, a tu szlachtą zostaną i szable będą mieć, i pod własnym hetmanem w pole chodzić. Przysięgnę waszmości, że przyjdą, bo tam głodem czasem przymierają. A gdy się między ałusami rozgłosi, że ja z mocy pana hetmana wołam, że Tuhaj-beja syn woła, tedy tysiące tu staną.

Pan Bogusz porwał się za głowę (пан Богуш схватился за голову):

— Na rany boskie, Azja (на раны Божьи = ради Бога, Азья)! skąd tobie takie myśli przychodzą (откуда тебе такие мысли приходят)? Co by to było (что бы это было)?!

— Byłby na Ukrainie naród tatarski (был бы на Украине народ татарский), jako jest kozacki (как есть /сейчас/ казацкий)! Kozakom przyznaliście i przywileje (казакам /вы/ предоставили и привилегии), i hetmana (и гетмана), czemu byście nam nie mieli przyznać (почему бы нам не предоставить)? Waszmość pytasz, co by było (ваша милость, спрашиваешь, что бы это было)? Chmielnickiego by drugiego nie było (Хмельницкого бы второго не было), bobyśmy nogą Kozakom na gardziel zaraz nastąpili (ибо мы ногой казакам на горло тотчас же наступили бы), buntów chłopskich by nie było (бунтов холопских не было бы), rzezi ani spustoszenia (/ни/ резни или опустошения), ani Doroszeńki by nie było (ни Дорошенко не было бы), bo niechby się podniósł (ибо пусть бы поднял /голову/), pierwszy bym go na smyczy hetmanowi pod nogi przywiódł (/я/ первый бы его на поводке гетману под ноги привел = приволок). A chciałaby potęga turecka na was iść (а захотела бы рать турецкая на вас идти), to byśmy sułtana bili (то султана бы били); chciałby chan zagony puszczać, to chana (хотел бы хан отряды пускать, то хана). Nie także dawniej Lipkowie i Czeremisi czynili (не так ли раньше липеки и черемисы поступали), chociaż w Mahometowej wierze trwali (хотя в магометовой вере оставались)? Czemu byśmy mieli inaczej czynić, my, Tatarowie Rzeczypospolitej (почему бы должны были мы иначе поступать, мы, татары Речи Посполитой)! my, szlachta (мы, шляхта)!... Teraz waćpan licz (теперь, милостивый пан, считай): Ukraina spokojna (Украина спокойна), kozactwo w ryzie utrzymane (казачество в ежовых рукавица удержано), od Turka zasłona (от турка заслон), kilkadziesiąt tysięcy wojska więcej (на несколько десятков тысяч войско больше) — ot, com pomyślał (вот что подумал) — ot, co mnie do głowy przyszło (вот что мне в голову пришло), ot, dlaczego mnie Kryczyński, Adurowicz, Morawski, Tworowski słuchają (вот, почему меня Крычинский, Адурович, Моравский, Творовский слушают) — ot, dlaczego, gdy krzyknę (вот, почему, если кликну /клич/), pół Krymu na one stepy się zwali (пол-Крыма на оные степи повалит)!

Pan Bogusz porwał się za głowę:

— Na rany boskie, Azja! skąd tobie takie myśli przychodzą? Co by to było?!

— Byłby na Ukrainie naród tatarski, jako jest kozacki! Kozakom przyznaliście i przywileje, i hetmana, czemu byście nam nie mieli przyznać? Waszmość pytasz, co by było? Chmielnickiego by drugiego nie było, bobyśmy nogą Kozakom na gardziel zaraz nastąpili, buntów chłopskich by nie było, rzezi ani spustoszenia, ani Doroszeńki by nie było, bo niechby się podniósł, pierwszy bym go na smyczy hetmanowi pod nogi przywiódł. A chciałaby potęga turecka na was iść, to byśmy sułtana bili; chciałby chan zagony puszczać, to chana. Nie także dawniej Lipkowie i Czeremisi czynili, chociaż w Mahometowej wierze trwali? Czemu byśmy mieli inaczej czynić, my, Tatarowie Rzeczypospolitej! my, szlachta!... Teraz waćpan licz: Ukraina spokojna, kozactwo w ryzie utrzymane, od Turka zasłona, kilkadziesiąt tysięcy wojska więcej — ot, com pomyślał— ot, co mnie do głowy przyszło, ot, dlaczego mnie Kryczyński, Adurowicz, Morawski, Tworowski słuchają — ot, dlaczego, gdy krzyknę, pół Krymu na one stepy się zwali!

Pan Bogusz tak był zdumiony i przygnieciony słowami Azji (пан Богуш так был удивлен и подавлен словами Азьи), jak gdyby ściany tej izby (как если бы стены этой комнаты), w której siedzieli (в которой сидели), rozstąpiły się nagle i nowe (расступились внезапно и новые), nieznane ukazały się oczom jego krainy (незнакомые показались бы глазам его страны).

Przez długi czas słowa nie mógł przemówić (долгое время слова не мог вымолвить) i tylko patrzył na młodego Tatara (и только глядел на молодого татарина), a ów począł chodzić wielkimi krokami po izbie (а тот принялся ходить большими шагами по комнате), wreszcie rzekł (наконец сказал):

— Beze mnie by się ta rzecz stać nie mogła (без меня бы это дело случиться не могло), bom ja syn Tuhaj-beja (потому что я сын Тугай-бея), a od Dniepru do Dunaju nie masz głośniejszego między Tatary imienia (а от Днепра до Дуная не имеешь = нет более громкого среди татар имени).

Po chwili zaś dodał (через минуту же добавил):

— Co mi Kryczyński, Tworowski i inni (что мне Крычинский, Творовский и другие)! Nie o nich samych (не о них одних), nie o kilka tysięcy Lipków i Czeremisów (не о нескольких тысячах липеков и черемисов), ale o całą Rzeczpospolitą chodzi (но о всей Речи Посполитой идет /речь/). Mówią, że z wiosną wielka wojna z sułtańską potencją nastanie (говорят, что весной большая война с султанской ратью настанет), ale pozwólcie mi jeno (но позвольте мне только), a ja takiego waru między tatarstwem nagotuję (а я такого кипятка среди татарвы наготовлю), że sam sułtan ręce poparzy (что сам султан руки обожжет).

— Dla Boga! Ktoś ty jest, Azja (ради Бога! Кто же ты есть, Азья)? — wykrzyknął pan Bogusz (воскликнул пан Богуш).

Pan Bogusz tak był zdumiony i przygnieciony słowami Azji, jak gdyby ściany tej izby, w której siedzieli, rozstąpiły się nagle i nowe, nieznane ukazały się oczom jego krainy.

Przez długi czas słowa nie mógł przemówić i tylko patrzył na młodego Tatara, a ów począł chodzić wielkimi krokami po izbie, wreszcie rzekł:

— Beze mnie by się ta rzecz stać nie mogła, bom ja syn Tuhaj-beja, a od Dniepru do Dunaju nie masz głośniejszego między Tatary imienia.

Po chwili zaś dodał:

— Co mi Kryczyński, Tworowski i inni! Nie o nich samych, nie o kilka tysięcy Lipków i Czeremisów, ale o całą Rzeczpospolitą chodzi. Mówią, że z wiosną wielka wojna z sułtańską potencją nastanie, ale pozwólcie mi jeno, a ja takiego waru między tatarstwem nagotuję, że sam sułtan ręce poparzy.

— Dla Boga! Ktoś ty jest, Azja? — wykrzyknął pan Bogusz.

A ów podniósł głowę (а тот задрал голову):

— Przyszły hetman tatarski (будущий гетман татарский)!

Blask płomienia padał w tej chwili na Azję (блеск пламени падал в ту минуту на Азью) oświecając jego twarz okrutną i piękną zarazem (освещая его лицо, ужасное и прекрасное одновременно), a panu Boguszowi zdawało się (а пану Богушу показалось), że jakiś inny człowiek przed nim stoi (что какой-то иной человек перед ним стоит), taka wielkość i pycha biły od postaci młodego Tatara (такое величие и спесь били от фигуры молодого татарина). Uczuł też pan Bogusz (почувствовал также пан Богуш), że Azja prawdę mówi (что Азья правду говорит). Gdyby podobne wezwanie hetmańskie zostało opublikowane (что если бы подобное воззвание гетманское было обнародовано), Lipkowie i Czeremisi wróciliby niechybnie wszyscy (липеки и черемисы безусловно вернулись бы все), a i dzikich Tatarów pociągnęłoby za nimi bardzo wielu (но и диких татар потянулось бы за ними очень много). Stary szlachcic znał wybornie Krym (старый шляхтич знал превосходно Крым), w którym po dwakroć był niewolnikiem (в котором дважды был невольником), a potem, wykupiony od hetmana, posłował (а потом, выкупленный, от гетмана посольствовал = послом служил); znał dwór bachczysarajski (знал двор бахчисарайский), znał ordy siedzące od Donu do Dobrudży (знал орды, сидящие от Дона до Добруджа); wiedział (знал), że zimą liczne ałusy z głodu przymierają (что зимой многочисленные улусы живут впроголодь); wiedział (знал), że murzom przykrzy się despotyzm i zdzierstwo chańskich baskaków (что мурзам обиден деспотизм и лихоимство ханских баскаков), że w samym Krymie często przychodzi do buntów (что в самом Крыму часто доходит до бунтов) — więc zrozumiał od razu (поэтому понял сразу), że żyzne ziemie i przywileje znęciłyby niechybnie tych wszystkich (что плодородные земли и привилегии прельстили бы несомненно этих всех), którym w starych siedzibach było źle (которым в старых резиденциях было плохо), ciasno lub niebezpiecznie (тесно либо опасно). Znęciłyby tym bardziej (прельстились бы тем сильнее), gdyby począł ich wołać syn Tuhaj-beja (если бы начал их звать сын Тугай-бея). On jeden mógł tego dokonać (он один мог это выполнить), nikt inny (никто иной). On sławą swego ojca mógł wzburzyć ałusy (он славой своего отца мог взбунтовать улусы), uzbroić jedną połowę Krymu przeciw drugiej połowie (вооружить одну половину Крыма против другой половины), pociągnąć dzikie ordy białogrodzkie (привлечь дикие орды белогородские) i zatrząść całą potęgą chanową (и затрясти = подорвать всю мощь ханскую), ba, nawet sułtańską (да даже султанскую)!

A ów podniósł głowę:

— Przyszły hetman tatarski!

Blask płomienia padał w tej chwili na Azję oświecając jego twarz okrutną i piękną zarazem, a panu Boguszowi zdawało się, że jakiś inny człowiek przed nim stoi, taka wielkość i pycha biły od postaci młodego Tatara. Uczuł też pan Bogusz, że Azja prawdę mówi. Gdyby podobne wezwanie hetmańskie zostało opublikowane, Lipkowie i Czeremisi wróciliby niechybnie wszyscy, a i dzikich Tatarów pociągnęłoby za nimi bardzo wielu. Stary szlachcic znał wybornie Krym, w którym po dwakroć był niewolnikiem, a potem, wykupiony od hetmana, posłował; znał dwór bachczysarajski, znał ordy siedzące od Donu do Dobrudży; wiedział, że zimą liczne ałusy z głodu przymierają; wiedział, że murzom przykrzy się despotyzm i zdzierstwo chańskich baskaków, że w samym Krymie często przychodzi do buntów — więc zrozumiał od razu, że żyzne ziemie i przywileje znęciłyby niechybnie tych wszystkich, którym w starych siedzibach było źle, ciasno lub niebezpiecznie. Znęciłyby tym bardziej, gdyby począł ich wołać syn Tuhaj-beja. On jeden mógł tego dokonać, nikt inny. On sławą swego ojca mógł wzburzyć ałusy, uzbroić jedną połowę Krymu przeciw drugiej połowie, pociągnąć dzikie ordy białogrodzkie i zatrząść całą potęgą chanową, ba, nawet sułtańską!

Gdyby hetman chciał korzystać z okazji (если бы гетман хотел воспользоваться случаем), to Tuhaj-bejowego syna mógł uważać (то Тугай-беева сына мог считать) jako człowieka przez samą Opatrzność zesłanego (человеком, самим провидением посланным).

Więc pan Bogusz począł innym na Azję patrzeć okiem (итак, пан Богуш начал иным на Азью смотреть глазом) i zdumiewać się coraz bardziej (и изумлялся все сильнее), jak takie myśli mogły się w głowie jego wylęgnąć (как такие мысли могли в голове его родиться: «вылупиться»)? I aż pot uperlił rycerzowi czoło (и даже пот покрыл рыцарю чело), tak mu się zdały ogromne (так ему показались огромны /мысли/). Jednakże dużo jeszcze wątpliwości zostało mu w duszy (однако же много еще сомнений осталось у него в душе), więc tak ozwał się po chwili (поэтому отозвался = подал голос через минуту):

— A wiesz ty (а знаешь /ли/ ты), że o taką rzecz musiałaby być wojna z Turkiem (что в таком случае должна была бы быть война с Турцией)?

— Wojna i tak będzie (война и так будет)! Czemu by kazali ordom pod Adrianopol iść (/иначе/ почему бы приказали ордам под Адрианополь идти)? Wtedy chyba wojny nie będzie (тогда разве что войны не будет), jak niesnaski w sułtańskim państwie powstaną (как раздоры в султанском царстве возникнут); jeżeli zaś i przyjdzie ruszyć w pole (если же и придется выйти в поле), połowa ordy będzie po naszej stronie (половина орды будет на нашей стороне).

Gdyby hetman chciał korzystać z okazji, to Tuhaj-bejowego syna mógł uważać jako człowieka przez samą Opatrzność zesłanego.

Więc pan Bogusz począł innym na Azję patrzeć okiem i zdumiewać się coraz bardziej, jak takie myśli mogły się w głowie jego wylęgnąć? I aż pot uperlił rycerzowi czoło, tak mu się zdały ogromne. Jednakże dużo jeszcze wątpliwości zostało mu w duszy, więc tak ozwał się po chwili:

— A wiesz ty, że o taką rzecz musiałaby być wojna z Turkiem?

— Wojna i tak będzie! Czemu by kazali ordom pod Adrianopol iść? Wtedy chyba wojny nie będzie, jak niesnaski w sułtańskim państwie powstaną; jeżeli zaś i przyjdzie ruszyć w pole, połowa ordy będzie po naszej stronie.

“Na każdą rzecz ma szelma argument (на каждую вещь = слово имеет, шельма, аргумент)!” — pomyślał pan Bogusz (подумал пан Богуш).— W głowie się kręci (голова /у меня/ кругом /идет/: «в голове кружится»)! — rzekł po chwili (сказал /он/ через минуту). — Widzisz, Azja (видишь, Азья), w każdym razie to niełatwa rzecz (в любом случае это нелегкое дело). Co by to powiedział król (что бы это сказал король), co kanclerz (что канцлер), a stany (а сословия)? A wszystka szlachta (а вся шляхта), po większej części panu hetmanowi teraz nieżyczliwa (по большей части /к/ пану гетману сейчас недоброжелательная)?

— Mnie jeno pozwolenia hetmańskiego na piśmie trzeba (мне только разрешение гетманское письменное нужно); a jak tu raz siądziem (а как тут раз сядем), niechże nas potem rugują (пусть же нас потом вытесняют)! Kto będzie rugował i czym (кто будет вытеснять и чем)? Radzi byście Zaporożców z Siczy wyżenąć (рады бы вы запорожцев из Сечи выгнать), ale wam nijak (но вам никак).

— Pan hetman zlęknie się odpowiedzialności (пан гетман испугается ответственности).

— Za panem hetmanem pięćdziesiąt tysięcy szabel ordyńskich stanie prócz wojska (за пана гетмана пятьдесят тысяч сабель ордынских встанут), które ma w ręku (которые имеет в руке).

— A Kozacy (а казаки)? O Kozakach zapominasz (о казаках забыл)? Ci poczną się natychmiast oponować (эти начнут немедленно возражать).

— Na to my tu i potrzebni (для этого мы тут и нужны), żeby był miecz nad szyją kozacką zawieszony (чтобы был меч над шеей казацкой подвешен). Czym Dorosz stoi (чем Дорош стоит = силен)? Tatarami (татарами)! Niech Tatarów ja wezmę w ręce (пусть = дайте только татар я возьму в руки), wówczas Dorosz musi hetmanowi czołem uderzyć (тогда Дорош должен гетману челом ударить).

“Na każdą rzecz ma szelma argument!” — pomyślał pan Bogusz.— W głowie się kręci! — rzekł po chwili. — Widzisz, Azja, w każdym razie to niełatwa rzecz. Co by to powiedział król, co kanclerz, a stany? A wszystka szlachta, po większej części panu hetmanowi teraz nieżyczliwa?

— Mnie jeno pozwolenia hetmańskiego na piśmie trzeba; a jak tu raz siądziem, niechże nas potem rugują! Kto będzie rugował i czym? Radzi byście Zaporożców z Siczy wyżenąć, ale wam nijak.

— Pan hetman zlęknie się odpowiedzialności.

— Za panem hetmanem pięćdziesiąt tysięcy szabel ordyńskich stanie prócz wojska, które ma w ręku.

— A Kozacy? O Kozakach zapominasz? Ci poczną się natychmiast oponować.

— Na to my tu i potrzebni, żeby był miecz nad szyją kozacką zawieszony. Czym Dorosz stoi? Tatarami! Niech Tatarów ja wezmę w ręce, wówczas Dorosz musi hetmanowi czołem uderzyć.

Tu Azja wyciągnął dłonie i palce w kształcie szponów orlich rozłożył (тут Азья вытянул ладони, и пальцы наподобие когтей орлиных развел), za czym chwycił za rękojeść szabli (после чего схватился за рукоять сабли).

— Ot, my Kozakom prawo pokażem (вот мы казачеству покажем)! W chłopy oni pójdą (в холопы они пойдут), a my będziem dzierżyć Ukrainę (а мы будем держать Украину). Słysz, panie Bogusz (слышишь, пан Богуш), wy myśleli, że ja mały człek (вы думали, что я маленький человек), a ja nie taki mały (а я не такой маленький), jako się Nowowiejskiemu, tutejszemu komendantowi, oficyjerom i wam, panie Bogusz, wydało (как Нововейскому, здешнему коменданту, офицерам и вам, пан Богуш, казалось)! Ot, ja nad tym dzień i noc myślał, aż wychudł (вот я над этим день и ночь размышлял, даже похудел), aż mi twarz wpadła — patrz waszmość! — i sczerniała (даже у меня лицо спало — смотри, ваша милость — и почернело). Ale com wymyślił (но что обдумал), tom dobrze wymyślił (то хорошо обдумал), i dlatego rzekłem wam (и потому сказал вам), że we mnie jest moc i rada (что во мне есть разум и сила). Waćpan sam widzisz (ваша милость, сам знаешь), że to wielkie rzeczy (что это великие дела); jedź do pana hetmana (езжай к пану гетману), a żywo (и живо)! Przedstaw mu (представь ему /мой план/), niech mi da na piśmie (пусть мне дает письменный /приказ/), a ja o stany nie będę dbał (а о сословиях я не заботился бы). Hetman ma duszę wielką (гетман имеет душу великую), hetman będzie wiedział (гетман будет знать), że to i moc, i rada (что это и сила и разум)! Powiedz hetmanowi (скажи гетману), żem Tuhaj-beja syn (что я Тугай-бея сын), że ja jeden to uczynić mogę (что я один это выполнить смогу); przedstaw (объясни), niech się zgodzi (пусть соглашается); jeno, na Boga (только ради Бога)! byle na czas (лишь бы вовремя), byle póki śniegi w stepie (лишь бы пока снег в степи), byle przed wiosną (лишь бы перед весной = до весны), bo na wiosnę wojna będzie (потому что весной война будет)! Jedź wraz i wraz wracaj (езжай сразу и сразу возвращайся), abym zaś prędko wiedział (чтобы я быстро же узнал), co mi wypadnie uczynić (что мне предстоит выполнить).

Tu Azja wyciągnął dłonie i palce w kształcie szponów orlich rozłożył, za czym chwycił za rękojeść szabli.

— Ot, my Kozakom prawo pokażem! W chłopy oni pójdą, a my będziem dzierżyć Ukrainę. Słysz, panie Bogusz, wy myśleli, że ja mały człek, a ja nie taki mały, jako się Nowowiejskiemu, tutejszemu komendantowi, oficyjerom i wam, panie Bogusz, wydało! Ot, ja nad tym dzień i noc myślał, aż wychudł, aż mi twarz wpadła — patrz waszmość! — i sczerniała. Ale com wymyślił, tom dobrze wymyślił, i dlatego rzekłem wam, że we mnie jest moc i rada. Waćpan sam widzisz, że to wielkie rzeczy; jedź do pana hetmana, a żywo! Przedstaw mu, niech mi da na piśmie, a ja o stany nie będę dbał. Hetman ma duszę wielką, hetman będzie wiedział, że to i moc, i rada! Powiedz hetmanowi, żem Tuhaj-beja syn, że ja jeden to uczynić mogę; przedstaw, niech się zgodzi; jeno, na Boga! byle na czas, byle póki śniegi w stepie, byle przed wiosną, bo na wiosnę wojna będzie! Jedź wraz i wraz wracaj, abym zaś prędko wiedział, co mi wypadnie uczynić.

Pan Bogusz nie spostrzegł się nawet (пан Богуш не заметил даже), że Azja mówił tonem rozkazującym (что Азья заговорил тоном повелительным), jakby już był hetmanem (словно уже был гетманом) i swemu oficerowi wydawał polecenia (и своему офицеру давал поручение).

— Przez jutro wypocznę (завтра отдохни) — rzekł (сказал) — a pojutrze ruszę (а послезавтра отправляйся). Daj Bóg, abym hetmana w Jaworowie znalazł (дай Бог, чтобы гетмана в Яворове нашел)! Prędka u niego decyzja i wnet będziesz miał odpowiedź (быстрое у него решение, и сразу имел бы ответ). Jak waszmość myślisz, czy pan hetman się zgodzi (как, ваша милость, думаешь, пан гетман согласится ли)?


Понравилась статья? Добавь ее в закладку (CTRL+D) и не забудь поделиться с друзьями:  



double arrow
Сейчас читают про: